Jeśli marzysz o ominięciu „not provided” lub bezpośrednim wglądzie w to, jak najbliższy konkurent radzi sobie w Google to jest narzędzie, które potrafi to zrobić. SEMSTORM, który wyrasta na barkach Serp24.pl będzie tym kombajnem, który nie tylko pokaże z których słów kluczowych pochodzi ruch, sprawdzi i porówna wszystkie słowa kluczowe z konkurencją, ale także podłączy się do Google Analytics, sprawdzi strony docelowe czy rzeczywiście dotarł na nie ruch, a z Google AdWords wyciągnie informacje o potencjale jaki jeszcze czeka przed stroną internetową. Ogromna nowość na polskim rynku, wpisuje się w czas, gdy nastała potrzeba dokładniej badać słowa kluczowe i potencjalny ruch jaki z nich może przyjść.
SEMSTORM wszystko co robi, to wspiera działania w wyszukiwarkach. Pozwala zaplanować kampanię, monitorować jej efekty, dostarcza danych do jej optymalizacji i informacji dotyczących konkurencji. Sam system podzielony jest na moduły, z których każdy pełni odrębne funkcje. Obecnie w systemie są uruchomione trzy moduły: panel informacyjny, monitoring pozycji i organic explorer. W ramach testów funkcjonalności systemu, należy założyć kampanię dla analizowanej strony. W wersji końcowej nie będzie to konieczne – użytkownicy będą mogli samodzielnie wyświetlić raporty dla dowolnej domeny bez potrzeby zakładania kampanii. Opinia na temat SEMSTORM jest bardzo dobra, jednak przyjrzyjmy się bliżej jak można ten system wykorzystać.
Organic Explorer
Semstorm ma obecnie uruchomione 3 moduły. Pierwsze dwa nie są tak zachwycające, wiec tylko pobieżnie się im przyjrzałem. Pierwszą opcją w systemie jest Panel informacyjny. To punkt startowy dla każdej kampanii. Zawiera podstawowe informacje zebrane z innych modułów.
Druga opcja to dzienne sprawdzanie pozycji, czy witryna pojawia się w TOP50 w Google na zdefiniowane przez użytkownika słowa kluczowe. Skanowanie odbywa się raz dziennie. Słowa kluczowe można rozdzielić pomiędzy grupami. Na wyniki skanowania narzędzia Dziennego monitoringu (w przypadku 50 słów – ograniczenia konta testowego) należy poczekać kilka minut.
Największą niespodzianką dla mnie jest organic explorer. Tak autorzy nazwali własny indeks słów kluczowych powiązanych z pozycjami w Google, zebranymi stawkami CPC i konkurencyjnością z AdWords oraz szacunkowym ruchem skierowanym do strony. I tu kolejne zaskoczenie, w indeksie mają 7 milionów słów kluczowych, a sam indeks jest odświeżany średnio raz w miesiącu.
Główne zastosowanie dla organic explorera to:
- Odkrycie „not provided„
- Dobór optymalnych słów kluczowych, weryfikacja istniejących
- Monitoring konkurencji
- Znajdowanie nisz
Organic explorer daje dostęp do wszystkich słów kluczowych, które SEMSTORM wykrył dla podanej przez użytkownika domeny. Ponadto obok wykrytych słów kluczowych prezentowane są takie statystyki, jak:
- Pozycja
- Estymowany ruch
- Pełny URL
- Konkurencyjność (liczba wyników w SERPach)
- Wyszukiwania frazy w skali miesiąca (statystyki AdWords)
- Średnia wartość CPC (statystyki AdWords)
- Ad Competition (statystyki AdWords)
- Trendy (statystyki AdWords)
Jak organic explorer pomaga przy odkryciu (not provided)? Przy słowach kluczowych są umieszczone informacje na temat estymowanego ruchu. Skuteczność szacunków na podstawie badań autorzy oszacowali na 60-93%, co pozwala na ujawnienie zdecydowanej większości słów kluczowych przedstawianych jako (not provided) w systemach statystycznych. Wraz z dokładnym określeniem stron docelowych, do których te słowa kluczowe prowadzą bez problemu można oszacować skuteczność poszczególnych słów oraz ich potencjał monetyzacji. Jak wygląda estymacja? Autorzy przeprowadzili testy na kilkudziesięciu różnorodnych serwisach (pod względem tematyki i ruchu pozyskanego z wyszukiwarek). Na tej podstawie oszacowali CTR. Zdają sobie sprawę, że wyliczenia nie zgadzają się w 100%. Dla pozycji 1-10 natomiast uzyskali wcześniej wspomniane pokrycie rzędu 63-90% dla testowanych domen. Osobiście zasugerowałbym oparcie się na badaniach CTR od Chitika. Chitika mierzy CTR na większej próbce danych.
Dla każdej domeny system wyświetla pełną lista słów kluczowych wraz z takimi statystykami jak ich konkurencyjność, liczba miesięcznych wyszukiwań i trendy. Te informacje pozwalają zwiększyć liczbę słów kluczowych, które chcemy ująć w przy rozbudowie działań SEO. Możliwość pokazania słów kluczowych, których pozycje rosną lub maleją w stosunku do poprzedniego miesiąca pozwoli lepiej dostosować strategię do unikalnych potrzeb pozycjonowanej strony.
Narzędzie służy do porównań efektów działań z konkurencją. Pozwala na zaawansowane porównania, np:
- Na jakie słowa kluczowe występujemy z konkurencją wspólnie?
- Na jakie unikalne słowa kluczowe widoczna jest moja domena?
- Na które słowa kluczowe mój konkurent jest na pozycjach 1-10, a mojej domeny nie ma w TOP20?
Udostępniona filtracja pozwala z takiego podzbioru wybrać te słowa kluczowe, o które warto jest rozszerzyć kampanię SEO.
Filtry umożliwiają nie tylko proste wyszukiwanie. W polach z nazwani adresów URL, słów kluczowych i domeny można wpisywać szukane słowa z wykorzystaniem operatorów uogólniających jak (*) czy precyzujących jak („).
Aktualnie dostępne są następujące filtry zawężające:
- Pozycja
- Wyszukiwania frazy w skali miesiąca
- Zmiana pozycji (w porównaniu do poprzedniego miesiąca)
- Struktura URL serwisu
- Słowa kluczowe
- Konkurencyjność (przedziały)
Jak widać na powyższym zrzucie ekranu, system znalazł dla domeny silesiasem.pl 818 słów kluczowych, na które domena lub jej podstrony znajdowały się w przeciągu ostatniego miesiąca na pozycjach między 1 a 50. Dla porównania wyeksportowałem listę słów kluczowych, na które domena silesiasem.pl wyświetlała się w Narzędziach dla Webmasterów. Narzędzia pokazują listę 1219 słów w raporcie Wyszukiwane hasła. Jednak są to hasła z wyszukiwarki treści, ale także grafiki i innych wyszukiwarek oraz znajdujące się na pozycjach od 1 do 1000. Po zawężeniu listy w GWT do pozycji nr 50 otrzymałem 1080 słów kluczowych. Porównałem ze sobą obie listy i tu kolejne zaskoczenie, tylko 234 słowa pokrywały się ze sobą. Wnioski? Google nie daje nam wszystkiego. Czego nie pokazał Google, można dodatkowo znaleźć w SEMSTORM. Wzrokowa ocena jakości pokazywanych słów kluczowych jest tutaj na korzyść SEMSTORM. Pokazywał słowa na których bardziej by mi zależało niż zrobił to Google. Np. w GWT mam ok 40 słów na pierwszej pozycji, z których prawie wszystkie to imiona i nazwiska osób, które występowały na Silesia SEM. Nie są to słowa na których mi zależy!
Inne przykłady zastosowania tego narzędzia? Proszę bardzo.
Wyświetlenie słów kluczowych „łatwych” do pozycjonowania
Widok Organic Explorer > Słowa kluczowe
- Założenie filtru Pozycja np. na 20 – 50
- Założenie filtru Konkurencyjność na 1 – 32 (do miliona wyników w SERPach)
- Założenie filtru Wyszukiwania lokalne od 500
Efekt: lista słów kluczowych z wysokim potencjałem
Wyświetlenie słów kluczowych, których pozycje znacząco spadły
Widok Organic Explorer > Słowa kluczowe
- Założenie filtru Zmiana pozycji np. na -10 – -50
Efekt: lista słów kluczowych, na które domena w porównaniu do poprzedniego miesiąca wyświetla się niżej
Po zastosowaniu innych filtrów można określić, które z tych słów kluczowych są znaczące.
Wyznaczenie słów kluczowych, na które konkurencja jest wyżej
Widok Organic Explorer > Konkurenci
- Wybór konkurenta z listy lub samodzielne wpisanie konkurenta do pola I konkurent
- Ustawienie w suwaku nad własną domeną zakresu 11 – 50
- Ustawienie w suwaku nad domeną konkurenta zakresu 1 – 10
- Opcjonalnie wybór w filtrze Wyszukiwania lokalne odpowiedniego zakresu
Efekt: lista słów kluczowych, na które konkurent przyciąga ruch, a nasza domena nie. Warto zobaczyć, czy czegoś nie można włączyć do procesu pozycjonowania.
Przegląd najważniejszych słów kuczowych dostarczających ruch
Widok Organic Explorer > Słowa kluczowe
- Założenie filtru Pozycja 1 – 10
- Wybór kolumny URL
- Opcjonalnie połączenie z informacjami z Google Analytics
- Nałożenie segmentu organicznego
- Wyświetlenie raportu stron docelowych z głównymi celami, modułem e-commerce, itd.
- Eksport
- Zintegrowanie informacji Google Analytics z SEMSTORM aby określić najbardziej konwersyjne słowa kluczowe
Efekt: Wgląd w przybliżoną skuteczność lub sprzedaż wygenerowaną przez poszczególne słowa kluczowe, te które przyciągają na witrynę ruch.
Planowane moduły
SEMSTORM to jeszcze beta, dostępna właściwie od dzisiaj dla wszystkich do testów. Co autorzy jeszcze zaplanowali aby rozbudować system? W planach mają wprowadzenie informacji o sygnałach społecznościowych. Dla słów dodanych do dziennego monitoringu raz dziennie sprawdzane będą informacje social z serwisów:
- Google+
Pozwoli to na połączenie wpływu sygnałów społecznościowych z pozycjami słów kluczowych. Dzięki tym informacjom użytkownicy będą w stanie zwiększyć efektywność i lepiej postrzegać swoje działania jako całość.
Czekają do wprowadzenia także segmenty, jako zestaw filtrów automatycznie nakładający się na wszystkie raporty dostępne w systemie. Działanie analogiczne do segmentów Google Analytics. Np. jeśli użytkownika interesują tylko słowa kluczowe z niską konkurencyjnością i z wysoką liczbą wyszukiwań może utworzyć odpowiedni segment, po czym prosto przełączyć się na niego w dowolnej chwili bez konieczności ręcznego ustalania filtracji.
Pojawi się także ranking witryn. Ma to być zbiór wszystkich witryn wraz z istotnymi, zgrupowanymi statystykami, takimi jak:
- Miesięczne wizyty
- Pozycja rankingu na podstawie:
- Łącznej liczby słów kluczowych
- Sumarycznych, miesięcznych wyszukiwań (dla wszystkich 7 milionów słów kluczowych)
- Widoczność witryny w Google PL
- Liczba słów kluczowych, na jakie widoczna jest witryna
Dla wybrednych będzie także dostęp do API, gdzie będą surowe dane dla zaawansowanych użytkowników, a ostatnia zaplanowana integracja to filtrowanie po trendach wyszukiwań. Oddadzą do dyspozycji użytkowników filtr pozwalający wybierać słowa kluczowe szczególnie popularne w określonych miesiącach.
Poniżej znajdziecie jeszcze krótkie informacje jakie zebrałem o SEMSTORM. Bardzo też dziękuję przesympatycznej +Milenie Majchrzak, za przesłanie mi dodatkowych informacji, którymi mogłem się z wami podzielić.
Adres systemu (ref link): www.semstorm.com, Ocena 4,9/5
O SEMSTORM
Spółka „SEMSTORM” została założona 12 sierpnia 2013 roku. Jako główny cel przed firmą postawiono dostarczenie rozwiązania, w modelu abonamentowym, które ma usprawnić prowadzenie działań w naturalnych wynikach wyszukiwania, płatnych linkach sponsorowanych oraz mediach społecznościowych. Narzędzie przeznaczone jest dla każdego, kto prowadzi działania on-line. Korzyści z używania SEMSTORM zapewne odczują użytkownicy internetu chcący pozyskać dodatkowych odwiedzających, właściciele sklepów internetowych pragnący dotrzeć do potencjalnych klientów, portale internetowe optymalizujące działania w wyszukiwarkach, freelancerzy i agencje komercyjne świadczące usługi SEO dla swoich klientów.
Głównym inwestorem w SEMSTORM jest zarejestrowany w Luksemburgu fundusz venture capital Xevin. Fundusz posiada między innymi w swoim portfolio spółki Cube Group S.A. oraz Semtec Sp z o.o. Ani jednej ani drugiej nie trzeba zbytnio przedstawiać, wystarczy przypomnieć, że pierwsza to duży lider na rynku AdWords natomiast druga spółka do tej pory była znana z narzędzia serp24.pl. Ponadto w SEMSTORM wszedł jeszcze Poznański Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości oraz wcześniej wymienione podmioty.
Korzystając z narzędzia otrzymujemy kompleksowe dane (obecnie – SEO i PPC, wkrótce – social, technologia) pomagające optymalizować działania w Google, zarówno jeśli chodzi o pozycjonowanie jak i kampanie PPC. Prezentacja słów kluczowych z wysokim potencjałem pomaga wybrać słowa kluczowe, które są mniej konkurencyjne i tańsze do pozycjonowania. Porównanie tekstów reklamowych konkurencji w PPC oraz średni CPC dostarcza informacji jak zminimalizować budżet na płatne kliknięcia oraz polepszeniu efektów działań.
SEMSTORM chwali się, że aktualnie żaden z ich bezpośrednich konkurentów nie dysponuje taką liczbą filtrów oraz ponad 7mln bazą polskich słów kluczowych.
Artykuł zawiera link afiliacyjny.
Zapisz się do newslettera wypełniając pola poniżej. Będziesz na bieżąco ze wszystkimi wydarzeniami związanymi z Silesia SEM i informacjami o marketingu internetowym w sieci. Nie spamujemy.
Zostanie wysłany do Ciebie e-mail potwierdzający: przeczytaj zawarte w nim instrukcje, aby potwierdzić subskrypcję.
Artur Strzelecki
Informacja o odkryciu not provided dość interesująca ciekawe jak to będzie działać w praktyce.
Wygląda całkiem przyzwoicie 🙂 Trzeba będzie przetestować.
Wygląda naprawdę cudownie. Jeżeli to narzędzie będzie działać tak jak w opisie to będzie naprawdę duże udogodnienie i ułatwienie w pracy.
Zapowiada się bardzo fajnie, ale nie widzę przycisku do połączenia się z Google Analytics
Bierzemy się za testowanie 🙂
Bardzo interesujące narzędzie za pomocą, którego można uzyskać wiele cennych informacji. Mam nadzieje, że cena nie będzie zaporowa jak w przypadku searchmetrics i dostosowana odpowiednio do polskich warunków.
@Karol
Nie uruchamialiśmy połączenia, ponieważ prawie wszystkie słowa kluczowe są aktualnie niedostępne. Na razie samodzielnie można robić zestawienia SEMSTORM – Google Analytics, ale… cały czas pracujemy nad tym, aby pewne procesy dla Was uprościć 🙂
Na podstawie czego estymowana jest liczba 60-93% dokładności? Sytuacja wygląda tak, że powiedzmy na landing są wejścia po 80 frazach – 1, czy 2 główne, a reszta to long tail, pomijając to dochodzi ogromna niedokładność keyword plannera, więc na podstawie czego są estymacje? Sama idea ciekawa, tylko ciekaw jestem jak z dokładnością, bo swego czasu sam coś podobnego robiłem w excelu z rok temu jak not provied było na niskim poziomie i dane nijak miały się do rzeczywistości.
@Sławek
Na podstawie testów, które przeprowadziliśmy na kilkunastu witrynach z różnych kategorii i z różnym ruchem. Na tej podstawie (również przy znacznie mniejszym współczynniku not provided) opracowaliśmy nasz algorytm. Trudno powiedzieć aktualnie jaka jest konkretna skuteczność, kilka miesięcy temu notowaliśmy podaną.
Cały czas jednak zastanawiamy się nad metodami poprawy tych estymacji i aktualnie nasz zespół rozważa kilka nowych pomysłów 🙂
Informacyjnie jeszcze – owszem, nie mamy wielu fraz długoogonowych, skupiliśmy się na tych, które są według plannera w Polsce wyszukiwane. I w tym względzie nieustannie rozbudowujemy i poprawiamy słownik, żebyście dostali jak najwięcej i jak najlepszych podpowiedzi i estymacji.
Narzędzie zapowiada się dosyć interesująco, od dawna brakowało już polskiego odpowiednika SearchMetrics. Interfejs jak na razie dosyć toporny dla mnie, ale może to kwestia przyzwyczajenia. Warto się zapoznać i przetestować.
to nie jest not provided tylko informacja na jakie frazy strona jest widoczna w wyszukiwarce – takie narzędzia są już od dawna na rynku
np w webpozycja z którego ja korzystam
WebPozycja miała to już o wiele wcześniej 😉