Wolność i niezależność. Nieustanne zwiedzanie różnych zakątków świata, możliwość poznania z bliska nowych kultur i tradycji, nawiązanie ciekawych znajomości – prywatnych i biznesowych. Dodatkowo nauka języków obcych. Praca z dowolnego miejsca i podróżowanie po świecie. Tak żyją cyfrowi nomadzi.
Kim są cyfrowi nomadzi?
Pandemia koronawirusa przyczyniła się do rozpowszechnienia idei pracy zdalnej, a w wielu przypadkach doprowadziła do wprowadzenia modelu opartego na home office na stałe. Istnieją jednak ludzie, którzy od dawna już praktykują pracę na odległość i to w połączeniu z ideą ciągłego przemieszczania się.
Cyfrowi nomadzi to freelancerzy, przedsiębiorcy, właściciele start-upów, osoby pracujące na home office, którzy postanowili wykorzystać swoje atuty i pasje, aby zmienić styl życia na ciągłą podróż, jednocześnie utrzymując stały dochód.
Dostęp do Internetu i jego jakość to podstawa. Poza tym wystarczy tak naprawdę laptop i dużo motywacji. Dzięki nowoczesnym technologiom, które pozwalają na zmianę adresu IP można pracować z każdego właściwie miejsca świata (jak zmienić adres IP poczytać można tutaj).
Najlepsze kierunki dla cyfrowych nomadów
Nomadzi XXI wieku wybierają miejsce pobytu w oparciu o czynniki takie jak koszty życia, dostęp do Internetu, bezpieczeństwo, aspekty rozrywkowe. Koszty życia to jeden z istotnych czynników podczas wyboru miejsca pobytu przez cyfrowych nomadów. Na przykład średni miesięczny koszt utrzymania cyfrowego nomady w Stambule może być nawet o połowę mniejszy niż w Lizbonie.
Podczas wyliczeń trzeba będzie brać pod uwagę czynniki takie jak konieczność wynajmu lokum na krótki okres, który jest zazwyczaj w przypadku umowy długoterminowej, skłonność do wyboru mieszkania w centrum miasta czy konieczność spożywania posiłków na mieście. Przeciętny koszt utrzymania jest zatem znacznie większy niż w przypadku miejscowych.
Niektórzy zwracają uwagę na możliwość podróżowania z dziećmi, inni na ofertę życia nocnego. Nie bez znaczenia pozostaje klimat oraz poziom bezpieczeństwa czy też poziom znajomości języka angielskiego przez lokalsów i ich nastawienie do obcokrajowców.
Jednym z najczęściej wybieranych kierunków przez cyfrowych nomadów z Europy jest w ostatnim czasie Teneryfa. Przynależność do Hiszpanii ułatwia kwestie formalne, obecnie wystarczy dowód osobisty i potwierdzenie odbycia szczepienia, nie trzeba przechodzić dodatkowych testów. Co więcej, łatwo znaleźć dogodne połączenia lotnicze (z Polski również bezpośrednie). Może to być zatem doskonały pierwszy kierunek dla początkujących nomadów.
Jak zostać cyfrowym nomadą?
Oczywiście pierwszy krok to znalezienie zajęcia, które może być wykonywane przez Internet: programowanie, pisanie tekstów, grafika, projektowanie, tłumaczenia, księgowość. Ofert szukać można na portalach dla freelancerów, jak Fiverr, Freelancer czy Guru. Warto przejść na taki system pracy jeszcze przed wyjazdem, żeby sprawdzić czy taka forma zatrudnienia będzie odpowiadać indywidualnym preferencjom.
Po wyborze kierunku warto nawiązać kontakt z innymi nomadami zamieszkującymi w danym kraju. W mediach społecznościowych istnieją specjalnie stworzone w tym celu grupy. Szczególnie na początku świetnym rozwiązaniem okazać się mogą wspólne przestrzenie mieszkalne (coliving), w których wynająć można pokój wraz z innymi cyfrowymi nomadami z całego świata.
Dla osób pracujących zdalnie we wszystkich większych miastach powstają specjalne biura coworkingowe, gdzie za niewielką opłatą można wynająć biurko lub pokój do pracy na godziny. Takie miejsca oferują wysokiej jakości dostęp do Internetu, kawę i herbatę, szafki, a czasem dodatkowe możliwości jak obsługa poczty e-mail czy okazjonalne eventy dla członków. Jest to też doskonała przestrzeń do nawiązania nowych kontaktów biznesowych lub zdobycia inspiracji.
To post sponsorowany, czy o co tutaj chodzi?
Temat cyfrowych nomadów potraktowany pobieżnie, co sugeruje właśnie sponsora.
Co tu się stało panie Arturze?
Ten sam tekst pojawił się również tutaj: https://stawiamnaedukacje.pl/cyfrowi-nomadzi-czyli-praca-w-ciaglej-podrozy/
Artykuł nie jet sponsorowany, ale faktycznie to niefortunne z tym podobieństwem do tego drugiego linku.