Prezentacja Sławka Chojnackiego opiera się na wielu empirycznych przypadkach pozycjonowania stron dla klientów BIZZIT, oraz obserwacjach, jak zmiany wokół Google Maps (Google Miejsca), mogą wpływać na widoczność klienta w Mapach Google… ALE nie tylko!
Sławek wystawia tezę, że „czyste” wyniki organiczne są bardziej niż się wydaje, powiązane z Google Map, czego dowodem może być przesuwanie fraz w wynikach organicznych (bez mapek) w górę, wykorzystując samą optymalizację wizytówki Google Map, i cytowanie jej, bez dodawania linków! Może to kolejny dowód, że Google będzie bardziej patrzył na G+, Google Map, czyli czerpał bardziej ze swojej bazy ustawiając wyniki wyszukiwania ?
Temat bardzo zawiły, ale warto powtórzyć co działa w Google Maps oraz spróbować nawiązać prezentacje do swoich doświadczeń w tym temacie. Sławek to SEO magik i „producent” różnych teorii na temat Google, ale ciężko go nie wysłuchać jego spółka akcyjna BIZZIT obsługuje znanych klientów, marki z bardzo dobrymi efektami.
Artur Strzelecki
TR strony też się liczy przy pozycji strony w Mapkach. Więc dobre linki mają znaczenie.
Prezentacja bardzo kontrowersyjna bym powiedział, czego nie widać w samej prezentacji bez słów autora. Ale do odważnych świat należy i jeszcze jak idzie w parze z wynikami to fajnie. Lepiej iść węższą scieżką niż jak wszyscy.
dziekujemy tez organizatorom, bardzo fajne spotkanie, liczymy na więcej,
Sławek spozycjonował moją domenę po mało i średniokonkurencyjnych frazach na wysokie miejsca 1-2.Ma dużą wiedzę, którą zwykle nie chce się za darmo dzielić z kolegami, jednak w przypływie pozytywnych wibracji czasem w gratisie poda w 2 zdaniach esencję pozycjonowania. Współpracujemy na tej zasadzie, że moja firma pomaga mu w tłumaczeniu np. różnych artykułów pod SEO i tekstów specjalistycznych, a jego firma pozycjonuje organicznie mój serwis. Dzięki naśladowaniu jego metod i doczytywaniu na własną rękę o technikach pozycjonowania wyciągnąłem własnymi siłami wiele fraz na miejsca 1-3 po jego wstępnym pozycjonowaniu. Na codzień jesteśmy kolegami od turniejowych partyjek szachowych. Pozdrowienia Sławku! Żałuję tylko, że nie było mnie na tej konferencji, choć mapy Google już mam od dawna zoptymalizowane.