Mówi się, że dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach, a pytanie o zarobki o pytającym świadczy nie najlepiej. Każdy o tym wie, jednak nie jest tak łatwo oszukać ludzką naturę i pozostawić ciekawość niezaspokojoną. A może wcale nie powinniśmy jej oszukiwać? W końcu nie ma lepszej drogi do wiedzy!
Rozmowy na temat zarobków z warzywniaków i przychodni przeniosły się do sieci. Na forach i blogach, już kilka razy mieliśmy okazję poczytać ile zarabia pozycjoner, od czego te zarobki są uzależnione, a nawet jak wyglądały one na przestrzeni kilku lat. Warto zebrać te kilka opinii w spójną całość, aby powstał obraz wyczerpujący i obiektywny.
Przede wszystkim zastanówmy się, kogo mamy na myśli mówiąc pozycjoner i czy można nazwać tak każdego, kto wykonuje jakiekolwiek działania w branży seo?
Na jednej z imprez branżowych spotkałem niedawno osobę, która nazywała się pozycjonerem. Zapytana o to, z czego konkretnie się utrzymuje, odpowiedziała, że od roku stawia strony pod SWL- e i handluje punktami (sic!).
Pozycjoner – kto to jest?
W moim mniemaniu specjalista SEO to nie tylko ktoś, kto fizycznie pozycjonuje strony, ale ponadto potrafi stworzyć rzetelną wycenę dla Klienta, gdyż zna zaplecze SEO, które należy do firmy, wie, jaką ma moc, orientuje się w dodatkowych zasobach firmy w postaci punktów w SWLach, dostępu do prywatnych precli, katalogów, przewiduje, w jakim czasie i jakie efekty jest w stanie osiągnąć używając dostępnych narzędzi. Pozycjoner potrafi przeanalizować stronę Klienta pod kątem optymalizacji, a także wykonać odpowiedni audyt, jak i przekazać Klientowi najważniejsze wytyczne, oraz zalecenia, co do odpowiedniego redagowania treści na stronie (pod kątem pozycjonowanych słów kluczowych). Wreszcie najważniejsza z umiejętności, czyli rzetelna analiza konkurencji w top 10.
Niektóre duże agencje, zlecają tworzenie ofert wraz z wycenami pracownikom działów sprzedaży, – których wiedza o seo ogranicza się do definicji pozycjonowania. Ceny bywają nieadekwatne – zbyt wysokie odpychają Klientów, dumpingowe natomiast powodują, że w pewnym momencie agencja dochodzi do wniosku, że koszty dalszego pozycjonowania przekraczają zyski, co skutkuje zaprzestaniem działań, a powiązany roczną umową Klient tkwi w tym samym miejscu.
Pozycjoner to często także osoba, która odpowiedzialna jest za bezpośredni kontakt z Klientem– owszem nikt nie wie lepiej od marketingowców jak usługę sprzedać, jednak tylko pozycjoner, który zna stronę Klienta, jest świadomy działań konkurencji, a także może realnie przewidzieć rozłożone w czasie efekty pozycjonowania – przedstawi rzeczowo, czym jest usługa. Ponadto to właśnie pozycjoner powinien bezpośrednio z Klientem omówić kwestie optymalizacji strony, czy ustalać strategię działania, a także cyklicznie informować Klienta o niuansach działań konkurencji w top 10.
Godnym uwagi jest fakt, iż specjalista SEO w firmie ściśle współpracuje z programistami w zakresie optymalizacji, czy tworzenia aplikacji i narzędzi wspomagających proces pozycjonowania w firmie, a także rozwiązań indywidualnie dla serwisu Klienta. W zakresie obowiązków pozycjonera jest także koordynacja działań całego zespołu – copywriterów, osób zajmujących się katalogowaniem, preclowaniem, tworzeniem tematycznych zapleczy, obsługujących narzędzia jak. np. dodawarki etc.
Kiedy zdefiniowaliśmy już, kim jest pozycjoner (specjalista SEO) przejdźmy do tematu wpisu – jak wyglądają zarobki w agencjach SEO? Przedstawię to w następujący sposób: (wszystkie podane wynagrodzenia to stawki netto, lub inaczej na rękę 😉 )
Stawki na stanowiskach
W zestawieniu wynagrodzeń specjalistów SEO, chciałbym przybliżyć najpierw ile zarabiają pracownicy zajmujący się stricte tworzeniem zapleczy, preclowaniem czy copywriterzy. Zazwyczaj są to studenci lub stażyści z Urzędu Pracy, którzy mieli minimalną styczność ze stronami internetowymi – są to osoby, które należy od podstaw przygotować do wykonywanych zadań (takie szkolenie również przeprowadza pozycjoner). Niektóre z tych osób, po upływie pewnego czasu i nabyciu niezbędnych umiejętności, obejmują w firmie stanowisko junior SEO specialist.
- Wynagrodzenie: do 1500 zł
Junior SEO specialist to kolejny szczebel na drabince kariery specjalisty SEO. Są to osoby, które prywatnie zajmowały się pozycjonowaniem swoich stron i osiągały dobre efekty, ale nie mają jeszcze doświadczenia z pozycjonowaniem konkurencyjnych słów kluczowych, czy dużych serwisów, gdzie liczba słów kluczowych stawia przed nimi większe wymagania. Jego obowiązki to weryfikacja pracy grupy osób, o której pisałem powyżej, oraz powierzenie kilku Klientów agencji SEO, którzy pozycjonują się na średnio konkurencyjne frazy.
- Wynagrodzenie: od 1500 do 2500 zł
Senior SEO specialist, – czyli pozycjoner w pełnym tego słowa znaczeniu, jest osobą, która ma już doświadczenie na podobnym stanowisku w innej firmie, bądź prowadzi własną działalność świadcząca usługi SEO. Nie trzeba tu na nowo definiować, kim jest, ani co robi. Zwykle są to osoby rozpoznawalne w branży – udzielają się na forach, prowadzą własne blogi poświęcone tematyce SEO, pojawiają się na spotkaniach, prelekcjach, czy imprezach branżowych.
- Wynagrodzenie: od 2500 zł
Manager SEO– osoba działająca w branży SEO od kilku lat, posiadająca duży bagaż doświadczeń w pozycjonowaniu najbardziej konkurencyjnych branż, (kredyty, nieruchomości, ubezpieczenia). Organizują spotkania branżowe, wydają własne publikacje, są trenerami SEO na płatnych szkoleniach z zakresu pozycjonowania i optymalizacji, a niejednokrotnie zdarza się również, że są wykładowcami zarówno na prywatnych jak i państwowych uczelniach wyższych. Ich nazwiska są dobrze znane w całej branży.
- Wynagrodzenie: od 5000 zł
Należy pamiętać, że przedstawione powyżej kwoty zwykle są to tzw. „podstawy” wypłacane niezależnie od efektów pracy. Większość agencji SEO stosuje system dodatkowego premiowania specjalistów SEO, w którym rozlicza się ich na podstawie osiągniętych wyników pozycjonowania. Tym samym spec od SEO, który podpisał umowę na 2000 zł, rzeczywiście osiąga zarobki rzędu 5000 – 7000 zł.
Wielka dynamika rozwoju branży marketingowego, oraz powstawanie coraz większej ilości agencji SEO, spowodowały, że większe agencje SEO decydują się na zatrudnianie przedstawicieli handlowych. Warto również wspomnieć co wchodzi w zakres ich obowiązków, a także jakie są sposoby wynagradzania przedstawicieli.
Przedstawiciel handlowy w SEO
Nie mam tutaj na myśli telemarketerów, którzy przez całe 8 godzin powtarzają przez telefon wyuczony tekst próbując sprzedać usługę SEO, a osoby dobrze przygotowane do pełnienia swoich obowiązków. Osoby te działają w określonym regionie, samodzielnie budują bazy potencjalnych Klientów, odbywają spotkania biznesowe z właścicielami firm, podczas których przedstawiają ofertę firmy, wyjaśniają czym jest pozycjonowanie i jakie niesie za sobą profity dla Klienta. Przedstawiają atuty agencji SEO którą reprezentują.
Przedstawiciel przede wszystkim poznaje profil działalności Klienta i definiuje jego potrzeby , a zebrane informacje przesyła do agencji SEO w celu przygotowania wyceny i kompleksowej oferty. Oprócz kilku spotkań i podpisania umowy, zwykle w zakresie obowiązków handlowca jest także budowanie trwałej i pozytywnej relacji pomiędzy Klientem i agencją SEO. W praktyce sprowadza się to do roli łącznika między firmą a Klientem – w zakresie rozwiązywania problemów, wdrażania nowych rozwiązań. Ważne jest aby przedstawiciel, potrafił przekazać Klientowi wszystkie informacje w zrozumiałym dla niego języku – i odwrotnie przedstawić w firmie w fachowy sposób potrzeby Klienta.
Znane mi są 2 rodzaje wynagrodzenia takich handlowców:
- podstawa wynagrodzenia to przeważnie minimalna krajowa + jednorazowa prowizja od każdej podpisanej umowy w wysokości ok 100 – 200 zł – z określoną minimalną ilością umów, które przedstawiciel powinien w każdym miesiącu podpisać
- drugim modelem wynagrodzenia przedstawiciela handlowego jest metoda, opracowana i wdrożona przeze mnie w marce Citeo.pl. Zakłada ona brak podstawy wynagrodzenia – przedstawiciel otrzymuje w każdym miesiącu 30 % wartości faktur wystawionych Klientom, których sam pozyskał (np. firma wystawiła faktury na łączną sumę 6000 zł netto, z czego przedstawiciel otrzymuje 30 % – czyli 2000 zł – przez cały okres trwania umowy).
Ponadto otrzymuje dodatkowe premie przy każdorazowym podpisaniu nowej umowy:
(premia jest ściśle uzależniona od wartości na jaką podpisana jest umowa)
- 0- 1000 zł – 100 zł premii
- 1001-2000 zł – 200 zł premii
- 2001-3500 zł – 300 zł premii
- 3501zł – w górę – 400 zł premii
Ponadto trzecim profitem dla przedstawiciela handlowego są „gadżety”, które otrzymuje – gdy suma faktur wystawianych dla klientów wynikających z jego pracy mieści się w następujących przedziałach :
- 500-5000zł netto – smartphone służbowy
- 5001-15000zł netto – laptop służbowy
- Powyżej 20000zł netto – samochód służbowy
Według mnie taki model rozliczenia jest o wiele bardziej motywujący do pracy takiego przedstawiciela, gdyż : gdy już pozyska Klientów to ma stały, comiesięczny dochód i w zależności od jego aspiracji może pozyskiwać kolejne profity. No i nie ukrywajmy – dla agencji seo jest to również wygodniejsze rozwiązanie – nie musi w ciemno inwestować w pracowników, którzy niekoniecznie będą się sprawdzać, bo np. z góry chcą bazować na podstawie wynagrodzenia. To powoduje, iż jest mniej kandydatów do pracy w roli przedstawiciela handlowego, lecz bardziej zmotywowanych 🙂
PS. Podane wynagrodzenia w całym artykule, są wartościami uśrednionymi – uwzględniając zarówno Warszawę czy Kraków ale także miasta typu Rzeszów, Szczecin.
Zapisz się do newslettera wypełniając pola poniżej. Będziesz na bieżąco ze wszystkimi wydarzeniami związanymi z Silesia SEM i informacjami o marketingu internetowym w sieci. Nie spamujemy.
Zostanie wysłany do Ciebie e-mail potwierdzający: przeczytaj zawarte w nim instrukcje, aby potwierdzić subskrypcję.
Mateusz Dela
Ostatnie wpisy Mateusz Dela (zobacz wszystkie)
- Ile zarabia pozycjoner? Stawki w Polsce w 2018 roku - 2 sierpnia 2018
- Ile zarabia pozycjoner? Stawki w Polsce w 2016 roku - 14 lipca 2016
- SEO Hangout X w Krakowie – konferencja dla specjalistów SEM - 24 października 2014
aaa powżyej jakiej granicy daja służbowe meiszkanie ? 😉
Aaa powyżej 50k netto 🙂
Zarobki to temat tabu w Polsce, więc pewnie wiele osób to zainteresuje 😀
Co Was wszystkich powaliło z tymi „trenerami” ?? Cholera starozakonny jestem i to mi zawsze się kojarzy z treningiem sportowym …. 😀
Coś marnie zarabiają starsi specjaliści
Różowo nie jest. Google zrobi pstryczek i po zarobkach. We wpisie zabrakło mi jednej, podstawowej informacji – koszty zdobycia pozycji. Przecież te 2-7k musi się z czegoś brać co nie?
aaa samochód służbowy?
Kurcze, niedoczytałem 🙁 biada mi…
czyli w drugim modelu przedstawiciela handlowego nie pracuje on na umowę o pracę
Zapomniałem dopisać na koniec artykułu 🙂 by nie był właśnie tak kolorowo @Shpyo – za tydzień postaram się opublikować artykuł – koszty prowadzenia agencji seo 🙂
Pozdrowienia!
Jak mowa o kasie to dużo wejść z planetyseo w krótkim czasie 😀
Nie zgadzam się z tym artykułem.
Zacznijmy od tego skąd wziąłeś nazwy zawodów? Są to tylko puste człony, którym brakuje polskich odpowiedników. Zastanawiam się skąd ta moda, na wszelkie „angolskie” nazwy zawodów, które wykonujemy? Podpowiem – z ogromnym kompleksów, a tyczy się to przede wszystkim ludzi urodzonych w wyżu +80, którzy na Facebookach i Goldenline dodają sobie angielskie dodatki, co ma podnieść ich ego. Gdy nie ma polskiego odpowiednika np. Seo Copywriter – ok, rozumiem, ale kim jest junior seo specialist? Kim pytam? Co to oznacza – w terminologii polskiej? Nie oznacza nikogo więcej niż, młodszego specjaliste ds. SEO – co dla upartego jeszcze trzeba rozgryźć nazwę SEO. To samo tyczy innych nazw zbyt nasyconych tanią angielszczyzną.
Podyskutujmy na temat nazw zawodów w naszej branży i nie kopiujmy zachodnich wzorców. Dla przykładu, Niemcy nie podpisują swoich nazw zawodów angielskimi ozdobnikami. Dlaczego? Warto się nad tym dłużej zastanowić.
Druga sprawa – zarobki podane przez Ciebie są nierealne i nieprawdziwe. Aby artykuł był rzetelny powinieneś podać na jakiej grupie osób wyciągasz takie wnioski? Czy uwzględniłeś wszystkie regiony? Miasta? Z pewnością nie, bo pewne rejony Polski zdecydowanie obniżą podane przez ciebie kwoty wynagrodzenia.
Jeszcze błąd logiczny: „Senior SEO specialist, – czyli pozycjoner w pełnym tego słowa znaczeniu, jest osobą, która ma już doświadczenie na podobnym stanowisku w innej firmie, bądź prowadzi własną działalność świadcząca usługi SEO.”
Na jakiej podstawie wsadzasz do jednego wora osobę na etacie/zleceniu/dziele/podwykonawce z osobą prowadzącą działalność gospodarcza i jeszcze stawiasz mu górne widełka – 2500 ? Brutto czy netto? Każdy bardziej ogarnięty człowiek wie, że prowadząc DG nie masz limitu widełek płacowych.
Artykuł do poprawki. Tylko bez spinki
Pozdrawiam
Skąd te kwoty są? z jakich nie wiem wywiadów, źródeł, prasy, od nas samych etc.
A najbardziej przykro się robi, że pracownicy tymczasowi w Niemczech zarabiają MINIMUM 7,5 Euro / godzinę.
Przy kursie 1zł = 4,1 Euro i standardowym 160 godzinnym miesiącu pracy…. daje nam 4920zł / mc.
Nie ma co ukrywać, że to są kwoty minimalne dla takich osób co dosłownie zamiatają ulicę. Bo już na budowie, czy „profesjonalny” sprzątacz zarabia OD 9-10 Euro /h.
A nasz specjalista/menager zarabia tyle co w Niemczech najniższa klasa zawodowa.
Może ktoś ma wtyki ile osoby związane z SEO zarabiają w Niemczech lub innym kraju zachodu?
Jak dla mnie opis stanowiska Junior SEO Specialist trochę odbiega od rzeczywistości (przynajmniej mojej) szczególnie jeżeli chodzi o zakres obowiązków i pracę z klientami na trudne frazy, ale zarobki się zgadzają… niestety 🙁
Drugi model przedstawiciela handlowego jest jak najbardziej okej, ale trudno jest znaleźć taką osobę (przynajmniej w Lublinie). U mnie przewinęło się z 10 przedstawicieli (i nie tylko pozycjonowanie, ale również projektowanie stron) na różne modele i żaden się nie sprawdził nawet w stopniu podstawowym. Często ilość nowych informacji przerasta takie osoby.
To wszystko się ma nijak do rzeczywistości…
Ja pracuję w Kielcach w agencji reklamowej i wyciągam 6k na rękę z SEO, ale robimy frazy typu odszkodowania itp. a nie wypas owiec w bieszczadach. I co najważniejsze trzymamy poziom stawek, a nie jak co niektórzy robią fotograf warszawa za 90zł za top 3 to sorry, a później płaczecie, że mało zarabiacie jak frazy za grosze robicie. Jaka praca taka płaca. Pzdr
@Hicarian: Nie wiem skąd Mateusz wziął dane dla są one dość trafne
– współpracując od lat z wieloma firmami, samemu przechodząc ścieżkę, zatrudniając osoby widzę że dość dobrze orientuje się w „średniej” zarobków SEO = dla największych opisanych grup artykuł jest trafny, wiadomo im mniej osób w danym przedziale tym słabiej działają nawet badania rynkowe..
Co do Twoich wymagań „widełek”, „lokalizacji” itd. – to niestety nie są badania rynkowe, do których się odwołujesz, które kosztują czas i pieniądze, ale można traktować artykuł z dużym prawdopodobieństwem.
pozdrawiam!
Zaniżanie stawek przez „amatorów wchodzących do gry” to sprawa powszechna i obecnie dość szeroka. Cierpią na tym ludzie, którzy na prawdę w tej branży osiągają dobre efekty i są specjalistami w swojej dziedzinie. Niestety… później klient ma pretensje że pół roku czeka aż strona pojawi się w top10, a zapłacił za konkurencyjne frazy tyle co za jedne z niszowych.
Z tym prowadzeniem szkoleń, blogowaniem, postowaniem na forach też bym nie przesadzał. Jak to ktoś kiedyś na PiO powiedział, dobry pozycjoner nie ma czasu na udzielanie się na forach, blogach, bo po prostu ma wielu klientów i masę roboty, a czasu brak.
Dobrze, że się pojawił taki artykuł, który trochę systematyzuje zarówno zawody, jak i prezentuje (zbliżony, czy też nie) poziom zarobków. Jest to dobry materiał do dalszej dyskusji.
Też mi trochę przeszkadza ta {amerykanizacja|anglicyzacja} życia codziennego, warto byłoby krzewić polską mowę. Bo jeżeli nie zadbamy o to my sami, to kto?
Jednak odnosząc się do treści i wiarygodności, brakuje mi tutaj przywołania źródła informacji o zarobkach. Fikas, warto byłoby uzupełnić artykuł o wyjaśnienia, czy czerpałeś z danych GUS, czy z informacji uzyskanych od zaprzyjaźnionych agencji?
Z mojego rozeznania, i biorąc pod uwagę fakt, że pisałeś o średniej, z grubsza pokrywa się to z rzeczywistością.
Kierownik SEO nie musi:
– organizować spotkań branżowych,
– wydawać własnych publikacji (ani pisać bloga),
– być trenem i nauczycielem.
Kierownik SEO ma dobrze kierować procesem SEO, a reszta to tylko zabawa i autopromocja. Jedyne z czym zgodzić się muszę to duży bagaż doświadczeń. Wypada by kierownik się ciągle rozwijał, eksperymentował i monitorował działania konkurencji krajowej i zagranicznej. Ale najważniejsze by dobrze kierował pracą zespołu.
Z całego zestawienia najlepsze warunki ma handlowiec w Citeo.pl, który po kilku latach intensywnej pracy powinien zarabiać kilkanaście jak nie kilkadziesiąt tysięcy.
jakie są procentowe widełki na premie do podstawy seo speca? 10-20% ?
@Hicarian – nie chce się wdawać w niepotrzebną dyskusję 🙂 Bo wczoraj zostawiłem komentarz u Ciebie na blogu 🙂
– zarobki z Twojej perspektywy są nie realne, nie mniej jednak zasięgnąłem wiedzy w znajomych mi agencjach w miastach takich jak Warszawa, Kraków, Rzeszów, Szczecin, Gdańsk, Olsztyn, Wrocław, Śląsk – także mam pełen przekrój i postanowiłem to uśrednić a że w Bydgoszczy ludzie GODZĄ się pracować za minimala i określają się mianem pozycjonerów (czytaj – nie umieją we własnym zakresie jako freelancer zarobić więcej to chyba już o wszystkim świadczy 🙂 )
@Krzysiek – jak wyżej, przyjaźnie się z paroma ludźmi, którzy prowadza większe lub mniejsze agencje i zatrudniają ludzi 🙂
@Ptaq – znajomy w Berlinie jako junior seo zarabia 2600E na rękę 🙂
@Twistet – oczywiście zdarza się, że nawet osoba teoretycznie na niższym szczeblu musi być człowiekiem orkiestrą i ogarniać o wiele więcej rzeczy… niestety…
@Lament – taki model wprowadziliśmy na Śląsku, prosperuje od sierpnia tego roku i dosyć fajnie się sprawdza 🙂
@Bestos – podziel się proszę swoją rzeczywistością 🙂
@Andrzej – w pełni się zgadzam, nie musimy prowadzić agencji seo w centrum Warszawy by obsługiwać firmy w zakresie pozycjonowania za dobre pieniądze i tym samym dawać dobre wynagrodzenie specjaliście seo.
@Lodowa – prędzej czy później taki klient trafia do agencji SEO, która daje racjonalne stawki za pozycjonowanie i strona Klienta ląduje we wskazanych pozycjach. Szkoda tylko, że najpierw musi stracić czas, nerwy a i czasami pieniądze…
@Tomasz Piechula – wtedy zatrudnia owego speca od seo i część obowiązków spada na speca i ma czas na blogowanie 🙂
@Golum – tak jak wyżej 🙂
@Mercury – oczywiście, że nie musi 🙂 ale częstym zjawiskiem jest – choćby z marketingowego punktu widzenia, by jego nazwisko pojawiało się na forach czy blogach 🙂 (nie wyobrażam sobie, aby spec od seo nie czytał na bieżąco niuansów branży, tym samym – nie wtrącił swoich 3 groszy w ramach własnej opinii na danym temat)
@Petitek – przeróżnie, spotykałem się z 5-20% od wyrobionego dochodu, i tak pewien pozycjoner z Katowic mając podstawy 2000zł, dostawał co miesiąc premie za wyniki w wysokości 3500-5000zł 🙂 Skoro firma zarabia to dlaczego nie miałaby się podzielić ze swoim specem – to cholernie motywuje do działania 🙂
Danny Dover pisał o czymś takim w jednej ze swoich książek – bardzo podobnie i Ty to napisałeś, jakby za podobnie.
Mój komentarz (http://www.silesiasem.pl/ile-zarabia-pozycjoner-stawki-w-2012-roku-w-polsce#comment-10000) jest dziesięcitysięcznym. Domagam się dla tego komentarza Dofollow 😉
@oka, wszystkie są dofollow, teraz już wiesz.
@Mateusz
Szkoda, że nie masz ochoty, bo mam wrażenie, że uciekasz od tematu. Uważam, że nie masz pełnego przekroju tematu i cały czas generalizujesz na zbyt małej próbce, patrząc z własnego tylko punktu widzenia 🙂
Dziękuję 😉
Szczerze to myślałem, że zarobki są trochę wyższe. Dochodzę do wniosku, że lepiej prowadzić własną działalność.
Czytając artykuł można odnieść wrażenie, że ważniejsze od kompetencji, które mają się przekładać na zarobki jest udział w branżowych spotkaniach, pisanie bloga, czy bycie trenerem.
No to czekam na artykuł o kosztach pozycjonowania, zapewne zrobi się pod nim podobna burza jak pod tym wpisem.
Wg artykuły najniższe stanowisko jakie jest w seo to Junior SEO specialist
i obowiązki takiej osoby to
@weryfikacja pracy grupy osób, o której pisałem powyżej, oraz powierzenie kilku Klientów agencji SEO, którzy pozycjonują się na średnio konkurencyjne frazy.
Co jeszcze robi taka osoba? Chciałbym się dowiedzieć bardziej szczegółowo.
Igor
Czy uważacie że stawka: 25% wartości faktury klienta dla freelancera, który zajmuje się pozycjonowaniem strony to dużo czy mało?
Zważywszy na fakt, że drobna zmiana kierunku wiatru google obraca wniwecz kawał pracy – nie są to wygórowane zarobki. Pozycjoner nigdy nie wie, jak długo utrzymają się rezultaty jego pracy. A i zapowiada się, że będzie ciężej niż łatwiej.
@Bestos – podziel się proszę swoją rzeczywistością
U mnie zarobki w firmie seo nie są zależne od tego jaki kto ma status w firmie tylko ile firma może sobie pozwolić na wynagrodzenie tego człowieka, np Kolega X mimo że jest np. na stanowisku junior zarabia więcej od człowieka którego można by nazwać seniorem seo, dlatego że, mimo wszystko – jego zaplecze przynosi firmie na dzień dzisiejszy więcej profitów niż zaplecze człowieka który działa na rynku parę lat dłużej…
Ceny usług seo się zmieniają w zależności od trendów dlatego i u nas zarabia najwięcej człowiek który ma zaplecze najbardziej porządne, i nie patrzymy w tym miejscu na nazwiska tylko ile dzięki niemu oczek nam przybędzie.
Nasza firma stawia sukces na podwykonawcach i na hurtowym zakupie usług u nich, każda domena potrzebuje innych linków dlatego nie ma tu hierarchii że ten spec zarabia tyle, ten spec zarabia tyle… każdy ma jakby akord za wykorzystanie jego usług, no oczywiście człowiekiem od strategii jest zawsze ta sama osoba, właściciel ale nie zmienia to faktu, że zarobki właśnie są zależne od zaplecza podwykonawców.
Powiedziałem że twoje zestawienie się ma nijak do rzeczywistości, bo podejrzewam że ostatnio więcej ma znaczenie koszt zakupu usług z zewnątrz a nie zarobki które jeszcze niekiedy utrzymują się od czasów z przed pingwinów i które na pewno zmienią się na rynku w ciągu kilku miesięcy.
Mateusz Dela no to pochwal się ile ty zarabiasz:)
Hmm – prowizja na stałe 30% dla przedstawiciela handlowego to trochę dużo bo gdzie jeszcze inne koszty, nie wspominając o zarobku dla firmy czy właściciela?
@Bestos, dziękuję za merytoryczny komentarz i rozumiem Twoje stanowisko 🙂 tylko zwróć uwagę, że działania outsource’ujesz zatem nie ponosisz większych kosztów związanych z zatrudnieniem tym samym możesz więcej zapłacić 🙂
@Rafał – prowadzę swoją firmę zatem ciężko tutaj mówić o zarobkach 🙂
@Ania – tak naprawdę pozyskanie klienta jest jednym z trudniejszych zadań w tej branży. Przedstawiciel handlowy musi przygotować się merytorycznie, przygotować materiały (także reklamowe), zrobić prezentację w firmie itd. Myślę, że znajdzie się jeszcze ładnych kilkadziesiąt % dla właściciela z takiej faktury.
Droga @Aniu, zatem zapraszamy do współpracy w roli przedstawiciela 🙂
Ew. przerzuć nam swoich klientów za 30% i nie będziesz ponosić żadnych kosztów
fajne zestawienie na pewno sie na coś przyda
– ale znaleźć przedstawiciela z własnym telefonem, laptopem
pracującego tylko na prowizji z premiami – chyba trudno
Każdemu dajesz 30%, czy tylko Ani?
Wszystko jak zwykle zależy od punktu siedzenia. Zarobki w firmach SEO są różne bo różne są modele rozliczeń a także różne są pułapy zarobków i poziom klientów. To samo stanowisko – dajmy na to specjalista SEO – w dwóch różnych firmach może różnić się nawet od 2000 nawet do 4000 zł.
Branży SEO nie da się zamknąć w ramach. Podobnie jak innych branż np. handlowej.
Bardzo dobry artykuł, brawo
Jeżeli pozycjoner współpracuje z kilkoma dużymi graczami, posiada odpowiednią wiedzę, zaplecze to jego zarobki potrafią przyprawić o zawrót głowy. I to jest naturalne że jeżeli ktoś jest dobry w tym co robi to należy mu się godna zapłata.
Każdy ma własną cenę i jeśli ktoś pracuje za 1500zł to tylko pokazuje co potrafi.
@Huggo – dokładnie 🙂 Co ciekawe moi najlepsi klienci to tacy, których udało mi się do tego przekonać lub przekonywać ich nie musiałem.
No ale pamiętajmy, że każdy pozycjoner kiedyś nie umiał pozycjonować i zarabiał mało. Dalej to już kwestia zdolności i ambicji (motywacji).
Po pierwsze pozyskanie klienta jest kosztowne.
Po drugie klienci(20%) nie płacą w terminie lub w ogóle . Więc trzeba mieć dobrego windykatora lub kancelarię. W przypadku kancelarii klient pewnie się wkurzy. Więc koniec z nim współpracy.
Po za tym 15-20% klientów naturalnie odchodzi (kiepski modle biznesowy, zatory itd). Więc trzeba ich uzupełniać.
Po za tym koszty pozycjonowania.
Nic tylko zakładać własną firmę;)
No cóż, brak danych dot. grupy na której zostało zrobione badanie. To ogólnie rzecz biorąc dyskwalifikuje cały artykuł i można go przeczytać jako sci-fi z poletka seo.
Kierownik SEO który organizuje spotkania, wykłada na uczelni itp i zarabia od 2500zł?
Naprawdę chyba pracuje w innej Polsce. Przede wszystkim Kierownik SEO ma zawiadywać całym procesem SEO – posiadać strategię i ja ustawicznie wdrażać. To co robi poza pracą, to już jego indywidualna sprawa.
A ja myślałem że zarobki w Polsce są tajne – a tu proszę jak na tacy 🙂
To ja teraz czekam na artykuł o kosztach własnej działalności SEO 🙂 Może wtedy dane będą bardziej trafne.
W moim przypadku jest tak że są tłuste miesiące i są chude. W 2012 było całkiem całkiem, liczę że br będzie jeszcze lepszy. Kwoty we wpisie są na oko. W tej branży nie ma stałych dochodów.
„Skoro firma zarabia to dlaczego nie miałaby się podzielić ze swoim specem”.
Oj kolego, coś słaby ten rekonesans po agencjach z Rzeszowa robiłeś, oj słaby.
A mnie zaintrygował ten model wypłaty dla przedstawiciela. Co jeśli jest nawet dobry i natrzaska firmie klientów za te 20 tys. Załóżmy, że firma ma model rozliczeniowy za efekt. Człowiek dostanie fure, komóre itp. pozyskiwał bedzie klientów, a co jak firma nie wyrobi ich do top 10 załóżmy? Nie licząc już kosztów zainwestowania w działania w celu wyrobienia pozycji dla tylu klientów + tę furkę:) D..upa umoczona na maksa.
Zawsze właśnie mnie interesowało to jak wielkie agencje, gdzie telemarketerzy, handlowcy sprzedają dzień w dzień pozycjonowanie w dużej mierze za efekty radzą sobie z płynnością, gdzie trzeba ponieść koszty zaplecz i inwestycji w wypozycjonowanie stron, opłacić załóżmy tych 15tu czy 20 sprzedawców i co jak się nie uda wyrobić większości pozycji? Straty finansowe ogromne.
No chyba że takie agencje mają model ryczałtowy gdzie klient bóli kase bez względu na efekty ale o takich niełatwo dzisiaj.
Zastanawiam się też czemu duże agencje ciągle pozyskują nowych klientów. Obserwuje firmy, chwalące się „mamy 1500 klientów” pozycjonujemy „18000” fraz. Więc po co „ganiają” za kolejnymi klientami? Chyba, że strategia firm opiera się na tym, że z 1500 klientów w jednej chwili 1499:) niezadowolonych może odejść z braku efektu i trzeba łapać nowych:)
Kolejną komplikacją jest znalezienie dobrego pracownika nawet na etat, wiem to po sobie. Próbowałem zatrudniać zdalnie i jest masakra, zero kontroli, robienie seo na odpał swlami itp. Dlatego znalezienie dobrego seowca na etat do pracy stacjonarnej, zwłaszcza w mniejszym mieście graniczy z cudem. + dodatkowo fakt, że większość średnich i małych klientów chce się rozliczać tylko za efekt sprawia, że jeszcze bardziej należy trzymać rękę na pulsie.
Jednym słowem przeje…..na branża dla wyluzowanych psychicznie:)
No i ostatnia właśnie rzecz, którą ktoś tu trafnie wspomniał. JA mam zajebi…sty szacunek dla ludzi, którzy prowadzą agencje seo, pozycjonują setki, tysiące fraz, kordynują działania, biorą udział w spotkaniach, szkoleniach, testują narzędzia, pilnują dzień w dzień, żeby topy w google były + udzielają się społecznie, piszą regularnie bloga i poradniki itp:)
Bo ja mając jakiś tam kilkudziesięciu klientów i kilkaset fraz, których pozycji trzeba pilnować, odpisywać na zapytania, prowadzić rozmowy, raportować, leczyć ewentualne spadki pozycji, to pomimo, że mam seowca na etacie to sam nie mam czasu się po uszach podrapać:)
A to, że sobie pozwoliłem na tego długiego posta w nocy to wręcz luksus dla mnie:)
Pozdro dla wszystkich tu zgromadzonych:)
Uważam się za przeciętnego freelancera- nie śledzę non stoper nowości od Google, ani nie dokształcam się codziennie, ot od czasu do czasu przeczytam nowsze wpisy na blogach Mam jednego klienta indywidualnego (sklep) oraz współpracuję z 3 agencjami (1 agencja- na projekcie, 2 agencja- „cały etat” i 3 agencja- 1/4 etatu)- średnio pracuję 4 godziny dziennie, więc niewiele. Zarabiam netto 2500 zł netto – 3100 zł netto w zależności od wyników całościowych „2 agencji”. Swoją seo karierę zacząłem w Maju. Także chyba nie jest tak ciężko jak niektórzy piszą, po prostu trzeba umieć się sprzedać, czasem coś za darmo zrobić i wysyłać masowo CV do agencji. 🙂 Jedyny minus mojej pracy to to, że mam aż 4 podpisane umowy i weź się później z tego rozliczaj, kupa roboty 😀 Pozdrawiam wszystkich, Piotrek.
bardzo obiektywnie pisany artykuł
Dość ciekawy artykuł troszke przybliżył zarobki polskich pozycjonerów,choć są to tylko te oficjalne.
Ciekawy model rozliczania z przedstawicielem handlowym. Jednak znaleźć handlowca w naszej branży to nie lada wyzwanie. Pomimo iż moja firma mieści się we Wrocławiu, gdzie ponoć łatwo o fachowców, to jeśli chodzi o przedstawiciela handlowego, mam duży problem. Może jakieś porady, gdzie szukać? 😉
Myślę, że dobrze trafiłeś z artykułem 🙂 Wiadomo w każdej firmie zarobki będą na co najmniej + – 300 do 500 zł to wszystko zależy też od ilości klientów.
W którymś z komentrzy ktoś z Was pytał ile zarazbie się w Niemczech w SEO. Nie jest aż tak różowa jakby się mogło wydawać w Agencji Junior zarabia ok 1,5 tys euro a Senior 3 tys max. Mam jeszcze pytanie co do zarobków freelancera w Polsce. Ile zarabia się na jednym projekcie?
jeden projekt freelancera? 1000 – xxxxx zl
zarobki rozumiem netto bo nie dam rady wszystkich komentarzy przeczytac?
Co do premii za wyniki to bywa róznie 😛
Junior to często osoba początkująca, która nic jeszcze potrafi. Manager często zajmuje się klientami i pod tym katem patrzy się na ich doświadczenie – oczywiście wiedza o SEO jest niezbędna
Kwoty wyglądają całkiem przyzwoicie. Miałem różne propozycje pracy i generalnie mogę powiedzieć, że mniej lub bardziej artykuł odnosi się do realiów. Szkoda, że autor nie podał źródeł swoich informacji – to zawsze ruch w dobrą stronę podać takie informacje. Pracuje już kilka lat w branży seo i musze powiedzieć, że można zarobić sporo, ale trzeba też bardzo dużo z siebie dać – pilotowanie większej ilości stron, zarządzanie słowami kluczowymi, monitorowanie pozycji, budowa, linkowanie i cały szereg skomplikowanych działań ma coraz bardziej masowy charakter. Coś za coś. Podsumowując dobry artykuł, ale brakuje mi źródeł.
To znalazłem na stronie Citeo.pl na dole….
„Pozycjonowanie stron internetowych Katowice i skuteczne pozycjonowanie serwisów www to nasze flagowe usługi. Oferta citeo.pl obejmuje również tworzenie stron www Katowice i tworzenie serwisów internetowych Katowice. Nowością jest dzierżawa strony internetowej. Uzupełnieniem gamy świadczonych przez nas usług jest reklama i promocja w wyszukiwarkach internetowych – linki sponsorowane – ( np. Google Adwords ), a także marketing w portalach społecznościowych takich jak reklama facebook, twitter, blip i inne – czyli tzw. social media marketing”
No comment..
Wykorzystam sytuacje i zapytam – czy Wasze firmy chętnie przyjmują studentów na praktyki??
Czy model praktyk płatnych bierzecie pod uwagę??
Najlepsze jest to, że specjalista SEO zarabia raczej marnie. 2500zł netto bez większego ale zarabia elektryk w Poznaniu, który raczej nie należy do super kumatych. Raczej nie znajdziesz elektromontera za mniej niż 2000zł netto na rękę. W innych działkach online marketnigu płacą lepiej (proszę nie patrzeć na kwoty i waluty raczej na proporcję w stosunku do innej funkcji) http://moz.com/blog/online-marketing-salaries
Jak myślicie czy na przestrzeni tych 2 lat coś się zmieniło? W/g mnie w molochach pracownicy dalej pracują za takie same stawki, natomiast klienci płacą więcej niż dawniej.
Wszystko pięknie ale niestety nie ma żadnego zastosowania w życiu. Realia wyglądają tak że mimo jakiegoś tam doświadczenia, dostałem ofertę za 1200zł na rękę. Inne są stawki w firmach zajmujących się specjalistycznie SEO, a inne w firmach z pozostałych branż które potrzebują specjalisty SEO, w której dostałem powyższą ofertę. Myślę że tego brakuje w artykule.