Aktywni użytkownicy oraz Zachowanie w Google Analytics

aktywni użytkownicy

Google Analytics jest potężnym narzędziem do analizowania danych o serwisach internetowych. Można korzystać z niego bezpłatnie i prezentuje zróżnicowane funkcje, które pozwalają gromadzić różnorodne dane. Wśród wielu dostępnych raportów, jednym z ważniejszych jest ten dotyczący odbiorców.

Pozwalają one uzyskiwać informacje na temat osób odwiedzających witrynę. Znajdziemy tam m. in. dane o demografii, zainteresowaniach, położeniu geograficznym i urządzeniach, których użytkownicy używają. Jeśli poznamy naszych odbiorców, ich preferencje, potrzeby i zachowania, będziemy w stanie lepiej do nich trafić. Przy umiejętnym odczytaniu i interpretacji danych, jesteśmy w stanie optymalizować zawartość naszej strony lub aplikacji.

Zastępstwo dla „Unikalnych użytkowników”

Raport „Aktywni użytkownicy” jest stosunkowo nowym elementem Google Analytics, został bowiem dodany pod koniec 2014r. Zastąpił on miernik „unikalni użytkownicy”, który został wycofany w kwietniu tego samego roku. Nie należy mylić go z miernikiem użytkowników aktualnie przebywających na stronie, który znajduje się w sekcji „Na żywo”. „Aktywni użytkownicy” są częścią kategorii „Odbiorcy”, która agreguje wszystkie informacje na temat osób odwiedzających witrynę. Dane o aktywnych użytkownikach są dostępne na wszystkich kontach Analytics.

Kim jest „Aktywny użytkownik?”

Aktywnych użytkowników Google definiuje jako „unikalnych użytkowników, którzy w podanym zakresie dat zainicjowali sesje w witrynie lub aplikacji”. Trzeba przy tym zaznaczyć, że nie ma możliwości określenia realnej liczby osób, które odwiedziły witrynę, gdyż kilku ludzi może korzystać z tego samego urządzenia lub jedna osoba z wielu.

W panelu domyślnie pokazywany jest wykres „Użytkownicy aktywni w ciągu 1 dnia”. Oprócz niego raport pozwala także na wyświetlenie wykresów:

  • Użytkownicy aktywni w ciągu 7 dni
  • Użytkownicy aktywni w ciągu 14 dni
  • Użytkownicy aktywni w ciągu 30 dni

Dają one szerszy obraz niż dzienna liczba użytkowników i kumulują dane tak, aby uwydatnić główną linię trendu. Na pierwszy rzut oka widać, czy ruch na stronie jest stały, czy maleje lub rośnie.

Żeby wyświetlić jeden z wykresów, należy po prostu zaznaczyć pole przy jego nazwie, na górze panelu. Po wybraniu żądanego zakresu dat, można przeglądać wartości, najeżdżając kursorem myszy na dowolny dzień. Tak więc na przykład po sprawdzeniu dnia 11 października, pojawia się liczba aktywnych użytkowników do 7 dni wstecz.


Przydatne segmenty

Jak w większości raportów Google Analytics, istnieje też możliwość dodania wybranego segmentu. Umiejętne odczytanie danych i wyciągnięcie wniosków pozwoli nam poznać klientów odwiedzających witrynę i zoptymalizować nasze działania marketingowe.

Można je wykorzystać do zbadania, ilu użytkowników korzysta z komputerów, a ilu z urządzeń mobilnych przeglądając stronę w danym czasie.


Segmenty „nowi” i „powracający” użytkownicy mogą pomóc w podjęciu działań remarketingowych.


Użycie segmentów pozwala też na przyjrzenie się źródłom ruchu w wybranym zakresie czasu.

Zastosowanie

Raport ten umożliwia określenie na bieżąco poziomu popularności witryny. Sprawdzanie liczby aktywnych użytkowników jest szczególnie przydatne przy mierzeniu zainteresowania treściami znajdującymi się na stronie. Może być to wykorzystane przez firmy do śledzenia, czy aktualne kampanie reklamowe przyciągają odpowiednią liczbę klientów.

Jeżeli liczba aktywnych użytkowników jest mniejsza niż zakładały prognozy, może to świadczyć o źle dobranych działaniach marketingowych. Jeżeli nastąpił spadek liczby odwiedzin, to możliwe, że opinia o danej firmie w mediach się pogorszyła.

Przy dużej liczbie użytkowników aktywnych w ciągu 1 dnia, a jednocześnie małej liczbie użytkowników długoterminowych, jest prawdopodobne, że przekaz nie trafia do grupy docelowej odbiorców lub nie angażuje ich na tyle, by powracali na stronę.

Zachowanie – dowiedzmy się więcej o wizytach na stronie

Raport o zachowaniu użytkowników ma na celu pokazanie, jaki procent użytkowników pojawił się na stronie po raz pierwszy, a ilu na nią powróciło. Informuje także częstotliwości wizyt oraz zaangażowaniu odwiedzających. Najlepiej obrazuje on wzory zachowań użytkowników.

Dostępne są trzy zakładki:

  • Nowi a powracający
  • Częstotliwość wizyt
  • Zaangażowanie

Nowi a powracający

Kluczowym elementem w funkcjonowaniu każdej firmy jest utrzymywanie stałych klientów i jednocześnie stałe zdobywanie nowych. Google Analytics umożliwia nam śledzenie ilości jednych i drugich. Oprócz tego można sprawdzić np. ich konwersje i wpływ na przychody.

Należy uściślić, że wizyta nie jest uznawana za powtórną, jeśli nie został przekroczony limit czasu poprzedniej sesji (domyślnie 30 min.) lub jeżeli użytkownik skasował wcześniej pliki cookies. Tak więc np. przy ponownym wejściu na stronę 10 minut później, użytkownik nie będzie zakwalifikowany jako „powracający”.

Możemy wybierać dane, które chcemy zobaczyć na wykresie z dwóch rozwijanych list na górze okna. Oprócz tego możemy także wybrać, czy chcemy widzieć dane z poszczególnych dni, czy też agregowane z tygodni lub miesięcy.

Tabela pod wykresem ma dwa wiersze: New Visitor i Returning Visitor. Pierwsza odnosi się do osób, które odwiedziły witrynę pierwszy raz (lub pierwszy raz po usunięciu plików cookies). Kolumny podzielone są na trzy kategorie: Pozyskiwanie, Zachowanie oraz Konwersje.

Oprócz tabeli, która jest domyślnym sposobem prezentacji danych, są także do wyboru:

  • Zestawienie procentowe (wykres kołowy)
  • Skuteczność (wykres słupkowy)
  • Porównanie
  • Tabela przestawna

Częstotliwość wizyt

Ten raport określa, jak często użytkownicy odwiedzają witrynę i ile dni mija między kolejnymi wizytami. Wykorzystywane dane opierają się na unikalnych użytkownikach. Jest dobrym wskaźnikiem zainteresowania użytkowników.

W zakładce „liczba sesji” można sprawdzić liczbę wielokrotnych odwiedzin na stronie w wybranym zakresie czasu. Informacje przetwarzane są na podstawie plików cookie z przeglądarki użytkownika. Jeśli w pierwszym wierszu liczba użytkowników wynosi 72 875, to nie oznacza, że wszyscy oni odbyli tylko jedną wizytę; Analytics policzył to jako ich pierwszą wizytę. Tak więc, jeśli ktoś odwiedzi stronę 4 razy, zostanie to uwzględnione w 1, 2, 3 i 4 wierszu. Dlatego też wartości zawsze maleją ze wzrostem liczby sesji.

Dzięki części „dni od ostatniej sesji” jesteśmy w stanie dowiedzieć się ile dni minęło między ostatnimi wizytami użytkownika. Sklepy internetowe są w stanie sprawdzić liczbę stałych klientów, a przy pomocy segmentów określić, którzy z nich są najbardziej cenni. To pomoże firmie zastosować odpowiednie strategie marketingowe.

Zaangażowanie

Zakładka „zaangażowanie” pozwala określić ile czasu użytkownicy spędzają na stronie. Trzeba przy tym wyjaśnić sposób liczenia Google Analytics. Czas trwania wizyty obliczany jest jako różnice pomiędzy wczytywaniem kolejnych podstron. Tak więc ostatnia podstrona zawsze będzie policzona jako 0 sekund, nawet jeżeli użytkownik spędził na niej sporo czasu. Jak widać, raporty dla witryn jednostronicowych nie będą generowały wiarygodnych wyników. Kolejnym problemem jest to, że czas spędzony na stronie niekoniecznie obrazuje czas interakcji z nią. Są jednak inne metody liczenia czasu i w internecie można znaleźć kilka rozwiązań- skryptów, które modyfikują sposób obliczania.

Głównie służy to do określenia, czy treść i wygląd strony utrzymują uwagę odwiedzających, czy znaleźli na niej interesujące ich informacje. Jeśli uda nam się dowiedzieć, co przyciąga odbiorców, będziemy w stanie wzmocnić te elementy.

Kolejnym miernikiem zaangażowania jest „głębokość wizyty”. Dotyczy on ilości podstron zobaczonych przez użytkownika przy jednej wizycie. Różne rodzaje stron będą miały zupełnie inne wartości, np. w przypadku blogów z wpisami na jednej stronie wizyty będą koncentrowały się w wierszu z „głębokością” jednej strony. Natomiast dla sklepów internetowych większość odwiedzin będzie generowała więcej przejść pomiędzy stronami. W tym przypadku również przydatne będzie użycie segmentów, żeby określić wzorce zachowań użytkowników, np. czy klienci odwiedzający wiele podstron przynoszą większe zyski?

Zastosowanie

Zakładka „Zachowanie” będzie przydatna zarówno dla sklepów internetowych, stron informacyjnych, jak i blogów. W zależności od charakteru witryny należy jednak inaczej interpretować wartości poszczególnych elementów.

Jeśli właściciele sklepu internetowego zauważą, że powracający użytkownicy częściej dokonują zakupów, może podjąć działania umacniające bazę stałych klientów np. specjalne oferty.

Jeśli w części „zaangażowanie” zauważymy, że przeważają wizyty jednorazowe, oznaczać to będzie, że nie docieramy do grupy docelowej odbiorców lub witryna nie angażuje użytkowników wystarczająco żeby powrócili.

Dla blogerów lub osób publikujących artykuły specjalistyczne ważna powinna być także zakładka „dni od ostatniej sesji”. Niezależnie od tego, jak często publikujemy nowe treści, chcemy żeby trafiały regularnie do odbiorców. Jeżeli częstotliwość wizyt jest niewielka, można pomyśleć o wprowadzeniu systemu powiadomień lub subskrypcji.

W kwestii zaangażowania nie istnieje jedna prawidłowa wartość, do której wszystkie strony powinny dążyć. W przypadku witryn publikujących artykuły lub wpisy dłuższy czas wizyty będzie świadczył o zainteresowaniu treścią. Natomiast dla stron informacyjnych lub pomocników może to wskazywać na złą nawigację lub nieczytelną treść.

Podobnie jest w przypadku „głębokości wizyty”. Strony, które chcą zainteresować użytkowników do dalszego przeglądania będą dążyły do jak największej wartości. Dla stron-wizytówek wyższe liczby informują o tym, że użytkownicy mają problem ze znalezieniem informacji.

Częstotliwość odwiedzin i głębokość wizyty będą też dobrym wskaźnikiem przy testowaniu, czy zmiany wprowadzone na stronie spodobały się odbiorcom i utrzymują ich uwagę dłużej.

Podsumowanie

Niezaprzeczalnie Google Analytics jest szalenie przydatnym narzędziem do badania tendencji i zachowań użytkowników. Można wyciągnąć niezwykle dużo informacji, jeśli tylko potrafimy je znaleźć, odczytać i zinterpretować. Właśnie odpowiednia interpretacja danych jest kluczem do dostrzeżenia mocnych i słabych stron witryny. Zdecydowanie warto poświęcić trochę czasu na zapoznanie się z poszczególnymi raportami, bo wyciągnięte z nich wnioski pozwolą na podjęcie działań optymalizacji i zwiększą szanse na osiągnięcie sukcesu.

The following two tabs change content below.

Padawan GA

Student na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach. Dopiero się uczy, więc mógł popełnić błędy w artykule.

Ostatnie wpisy Padawan GA (zobacz wszystkie)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *