Są właściciele firm, którzy twierdzą, że nie chcą dzielić się treścią, bo to oznacza odkrywanie tajemnic przedsiębiorstwa, a konkurencja może to wykorzystać. Tym wpisem pokazuję, że nie zawsze trzeba zdradzać smaczki dotyczące działania firmy. Wystarczy informować o tym, co dzieje się w danej branży. Śmiało można powiedzieć, że 2017 roku powiedzenie „content is king” pozostanie aktualne.
Przykładem jest biuro rachunkowe, dla którego postanowiłem opisać zmiany dotyczące minimalnej stawki godzinowej obowiązującej od 1 stycznia 2017 roku. Wyjaśniłem internautom, kogo będzie dotyczyć ta zmiana oraz ile zarobią „na rękę”.
Minimalna stawka godzinowa i 11 000 unikalnych użytkowników w miesiąc
Artykuł opublikowano 6 grudnia, potem aktualizowano go 20 grudnia, dodając informację o zarobku brutto i netto. Do tej pory (6 stycznia) przyciągnął on na stronę 11 000 unikalnych użytkowników. Pod uwagę wzięto frazę „minimalna stawka godzinowa 2017”, która od 7 dni znajduje się w TOP3.
Wpis zaczął wysoko pojawiać się także na frazy „stawka godzinowa 2017 netto”, „umowa zlecenie 2017” oraz „13 zł brutto ile to netto”. Tekst zawiera informacje „na czasie” i odpowiada na pytania internautów, którzy chcą wiedzieć, co zmieni się tu i teraz. Można powiedzieć, że te porady bardziej przydadzą się osobom, które chcą zacząć pracę na umowie zlecenie i szukają informacji ile zarobią. Jednak do artykułu docierają też ich przyszli pracodawcy, prowadzący firmy, czyli potencjalni Klienci biura rachunkowego.
Wartościowa treść i odpowiednia optymalizacja
Po co w ogóle tworzyć taką treść? Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to „zwykłe pisanie do Internetu”, jak rozumieją to niektórzy przedsiębiorcy. A to przede wszystkim budowanie zaufania i występowanie w roli eksperta, co przekłada się na kreowanie marki. I co ważne, ta dobra treść przyciąga użytkowników, czyli potencjalnych klientów. Należy pamiętać, że każdy tekst musi być dopasowany do oczekiwań użytkownika oraz robota Google.
Duże marki już dawno zrozumiały, że należy docierać do Klienta nie tylko z produktem, ale też sposobem i pomysłem na jego wykorzystanie. Teraz do tych pomysłów dołączają informacje z branży danego produktu czy usługi. Jak we wspominanej wyżej stawce minimalnej.
Ostatnie wpisy Piotr Polok (zobacz wszystkie)
- „Content dalej is king” – zaserwuj internautom samo mięso - 6 stycznia 2017
Bardzo dobry przykład. Zdradzisz za miesiąc o ile wzrosła konwersja na stronie? 🙂